KrĂłtka rozmowa z trenerem Widzewa MichaÂłem Probierzem.
A juÂż w niedzielĂŞ materiaÂł z konferencji prasowej, dalsze wywiady z piÂłkarzami obu druÂżyn a takÂże rozmowa z wyjÂątkowÂą postaciÂą polskiej piÂłki. Zapraszamy.
Czas trwania: 01:02 Dodane: 18 sierpnia 2007
OcLz4VJlm24 maja 2016
I read your poisntg and was jealous
9Db1fXME21 maja 2016
That really cauetrps the spirit of it. Thanks for posting.
B0BGhcgnul21 maja 2016
That's a skillful answer to a dicuffilt question
IbZKs6ktR23 wrze¶nia 2015
Walka klas? Proszę mi wybaczyć, ale ja jej nie dogtzresam. Oczywiście są w ramach społeczeństwa rf3żne grupy interesu, niektf3re z nich związane z charakterem wykonywanej pracy czy zasobnością portfela. Ale walka klas moim zdaniem miała uzasadnienie, kiedy istniały klasy społeczne, wobec ktf3rych prawo było zrf3żnicowane, a przepaść materialno-statusową między nimi pokonywało niewielu. Dzisiaj tak wyraźnego rozwarstwienia nie widzę. Dlatego też walka pomiędzy "klasami" nie ma wielkiego sensu i sądzę, że jest to terminologia nie przystająca już do opisu zjawisk zachodzących we wspf3łczesnym społeczeństwie.W kwestii dobra wspf3lnego brakuje mi w powyższym artykule konkretf3w. No chyba , że autor wzoruje się na felietonistach pokroju Jasia Kapeli czy innego Cezarego, ktf3rzy błyszczą swoim dowcipem wymierzonym w grupy o odmiennych poglądach, ale w sam dyskurs publiczny niewiele wnoszą. Może ma to jakiś sens, ktf3rego aktualnie nie dogtzresam, ale przeważnie po zakończeniu czytania takiego tekstu nie bardzo potrafię powiedzieć o czym on właściwie traktował. Poza tym jeśli jako Nowy Obywatel, akceptujecie w swojej wizji społeczno-gospodarczej element zwany wolnym rynkiem, to nie widzę sensu walenia w liberałf3w, można by im za to zacząć pokazywać ograniczenia tegoż wolnego rynku. Przy uzgodnieniu stanowisk, że wolny rynek jest elementem pożądanym w systemie, jedynie jego miejsce, otoczenie, charakter powinien być polem do dyskusji. Taka moja propozycja patrzącego z boku. Pozdrawiam
krzych19 sierpnia 2007
Probie¿ czas odej¶æ
Loczek19 sierpnia 2007
Mo¼na by³o wis³ê ograæ!!!Dlaczego gra³ Bogunoviæ?!On siê nienadawa³ na grê!Wola³bym Sokalskiego!Grzelczak za pó¼no wszed³!A tego ¼e p.Probierz odda³ Rackiewicza do ZniczaP.,to ju¼ niemogê zrozumieæ!!!Teraz meczyk z Lechem i muszê stwierdziæ ,¼e bedzie bardzo ciê¿ko!Widzew siê misi podnie¶æ!!!
Hektor19 sierpnia 2007
Szkoda tego meczu bo Wisla byla do ogrania
Niestety grajac jednym napastnikiem (Napoleoni) nie damy rady wygrac meczu
Pupil trenera znowu tylko przeszkadzal niz pomagac (Bogunovic)
Wpuszczenie Grzelczaka bylo za pozno.
radek_w119 sierpnia 2007
Panie Probierz nic nie idzie prosimy odejdz ty ju¿ siê gubisz my ci nie wierzymy
widzewiak19 sierpnia 2007
To nie wina Probierza. Dlaczego tego nikt nie moderuje.
Rzeby co¶ stworzyæ trzeba mieæ tworzywo.
Anty19 sierpnia 2007
Witam Panie Probierz!!!
Ju¿ najwy¿szy czas pomy¶leæ o odej¶ciu. Jako¶ nie idzie dobrze.
